Wiem, że może dlatego nie czytacie mojego bloga bo zanudzam Was dietą albo coś. Więc opiszę krutko na
początek, że uczę się na nauczyciela. Mało mam czasu, ale codziennie jakiś wpisik będę dodawać do dwóch
kategorii. Co jeszcze? Ogulnie jakoś się żyje. Trochę w stresie ale to nic. No i przeraża mnie wtorkowy
zabieg. 🙁 Ale dam radę. Bo jak nie ja to kto.
Categories
A co ogulnie u mnie.
Wiem, że może dlatego nie czytacie mojego bloga bo zanudzam Was dietą albo coś. Więc opiszę krutko na
początek, że uczę się na nauczyciela. Mało mam czasu, ale codziennie jakiś wpisik będę dodawać do dwóch
kategorii. Co jeszcze? Ogulnie jakoś się żyje. Trochę w stresie ale to nic. No i przeraża mnie wtorkowy
zabieg. 🙁 Ale dam radę. Bo jak nie ja to kto.
3 replies on “A co ogulnie u mnie.”
dasz rade, wystarczy tylko wto bardzo mocno wierzyć,
bo to dodaje otuchy i motywacji.
Wierzę w to, tylko moje obawy wiążą się z źle zniesioną operacją wcześniejszą.
dasz radę.