witajcie. Masakra, bo znowu zjadłam słodkie. Nie wiem co się dzieje z moim organizmem, chce mi się tylko
pić i słodkie. Wiecie czemu?
Author: olastenka
Sprawozdanie.
Witajcie. Powoli wracam do normalności. Wczoraj jeszcze z dietą nie wwychodziło, ale dziś już wyjdzie.
Bratu dałyśmy wszystkie cukierki, więc nie będzie nas kusiło. Wczoraj było 40 minut treningu, hoć mi
się nie chciało. Pozdrowionka i walczę dalej.
Dzisiejszy dzień.
Dziś byłam w Słupsku. Musiałam tam bardzo ważną rzecz załatwić. Następnie układałam koleżance diete i
plan treningowy, bo to moja druga pasja.
Dziś dałam czadu.
Witajcie. Dziś jeździłam na rowerku 48 minut. Dałam czadu.. To za te wszystkie świąteczne ciasta hehe.
Ale cuż, wracamy do normalności.
Co u mnie słychać?
W niedziele wielkanocną pojechałam na chrzciny malego Ksawcia. Byłam ubrana w sukienkę i buty – nowe
zakuppy. Było świetnie hoć impra była mało zorganizowana. W poniedziałek jużu nas poszliśmy do kościoła,
potem kawa i ciasto, uroczysty obiad, spacer i potem znowu do stołu – do żarcia. Napisaliśmy do mojejkuzynki
z niemiec, żeby do nas przyszła, no i tak się tało. Siedzieliśmy i żarliśmy i piliśmy ja piwsko a oni
wudkę aż do 22. Wypiłam dwa żubry a dziś tata się pyta czy mnie głowa nie boli. Nie boli, wręcz czuje
się śietnie.
Bycie fit w wielkanoc – nie wyszło.
Witajcie. Nietety na stole było tyle dobroci, że dieta i trening poszedł w odstawkę. Dzisiaj zacznę już
ćwiczyć, no ale zdietą znowu nie wyjdzie, bo przecież nie możemy samych chłopów zostawić z tym żarciem.
Aż boje się stawać na wagę, bo napewno przytyłam. Po tej ilości ciasta zjedzonego na chrzcinach w pierwszy
dzień świąt. Masakra.
Wielka sobota.
Witajcie. Dziś miałam duuuużo roboty. Niedawno siadłam i zaczęlam wysyłać życzenia. Więc i Wam życzę
smacznego jajka, mokrego dyngusa.
Witajcie. Dziś mama nie robiła innego obiadu więc byłam zmuszona zjeść małą porcję kopytek +dużą porcję
surówki. Treningu najchętniej bym nie robiła ale zrobiłam. Pozdrawiam Was świątecznie.
Miłe wyróżnienie.
Witajcie. Dziś wchodzę na swoją pocztę a tu proszę, taka niespodzianka. Mail że zostałam wyrużniona w
głosowaniu n najlepszego aktora i reżysera. Organizowała to fundacja katarynka. Strasznie się cieszę.
Niestety nie mogę jechać do Wrocławia więc podałam adres.
Upragnione wolne.
witajcie. Dziś wyrobiłam sobe dowud,a następnie kupiłam sobiebutki na obcasie i ładną sukienusię, bo
mam chrzciny. Jestem uhahana od ucha do ucha. Przyjechaliśmy, zjadłam obiad, wypiłam kawę, a następnie
ponudziłam się i porozmawiałam z mamą, a następnie poszłam spać. Obudziłam się dopiero teraz. Taka byłam
zmęczona. Tata tak chrapał w nocy, że spać nie szło. Niestety. Zasnęłam po pierwszej. Pozdrowionka.